W ubiegłym miesiącu pisałem o hipersamochodzie przekraczającym granice zdrowego rozsądku, czyli o Devel Sixteen, ale doszedłem do wniosku, że sam tekst (nawet okraszony próbką dźwięku silnika tej bestii) to jednak troszeczkę za mało. Dziś nadrabiam to zaniedbanie i prezentuję poniżej garść grafik przedstawiających tego potwora. Nie wiem ja wy, ale ja nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że projektanci dość mocno wzorowali się podczas prac na Batmobilu – od razu zaznaczam, że wcale nie uważam tego za zły wybór, wręcz przeciwnie. Zresztą po niektórych recenzjach znalezionych w sieci widzę, ze nie tylko ja mam takie skojarzenia. Batmobil czy nie, tak oto będzie najprawdopodobniej wyglądać Devel Sixteen: