I nawet jeżeli współczesne samochody nie wymagają już takich przygotowań do dalszych wyjazdów jak pojazdy sprzed kilkudziesięciu lat, to warto wiedzieć co zrobić, by przygotować auto do dalekiej trasy.
Pierwsza i podstawowa sprawa – poziom płynów. Współczesne silniki bywają do tego stopnia wyżyłowane, że często zużywają ogromne ilości płynów eksploatacyjnych – w szczególności oleju silnikowego, ale też inne płyny. Choć nie przeczytacie tego w instrukcjach swoich aut, to jednak warto przed taką trasą to sprawdzić.
Dodatkowo, zwróć szczególną uwagę na ciśnienie w kołach. Długotrwała jazda ze zbyt niskim poziomem ciśnienia w ogumieniu nie tylko znacznie zwiększa zużycie paliwa, ale jest także po prostu niebezpieczna.
Oprócz tego, niedopompowane koło szybciej się zużywa. Opona pod naciskiem może się uszkodzić!
Sprawdź też zawieszenie. Co prawda o ile nie wybierasz się na offroad to raczej nie uszkodzisz go w trasie, ale z drugiej strony wolisz chyba naprawić amortyzatory w Polsce i zapłacić w złotówkach, niż tę samą czynność wykonać w Niemczech i zapłacić cztery razy tyle?