No i przyszła już jesień, a za chwilę będzie zima. To strasznie wymagający czas nie tylko dla naszego organizmu, ale także dla samochodów. Co zrobić by nasz samochód nie zawiódł w najmniej oczekiwanym momencie? Jak zadbać o jego kondycję podczas chłodnych miesięcy?
Przygotowanie auta do zimy nie jest niczym trudnym i większość tych zabiegów bez problemu wykona każdy warsztat. Warto jednak o tych czynnościach pamiętać, bowiem zima potrafi być bezlitosna i zaskoczyć w najmniej spodziewanej chwili! Oto zbiór działań które musisz podjąć zanim jeszcze temperatury spadną grubo poniżej zera i świat pokryje gruba warstwa śniegu.
Akumulator
Prąd to absolutna podstawa, niezależnie od wersji silnikowej Twojego auta. Współczesne auta zdecydowanie nie mają łatwo jeżeli chodzi o elektronikę – ogromna ilość odbiorników energii elektrycznej sprawia, że akumulator jest nieustannie obciążony, co w oczywisty sposób może przyczynić się do jego rozładowania w naprawdę krótkim czasie. Z tego powodu warto jeszcze przed zimą sprawdzić poziom jego naładowania i ewentualnie uzupełnić braki.
Dobierając akumulator do auta warto pamiętać, że nowsze samochody mają często na wyposażeniu system start-stop który wymaga stosowania zupełnie innej baterii. Co oczywiste, taki produkt jest znacznie droższy niż konwencjonalne akumulatory, dlatego warto zawczasu się przygotować na taki wydatek.
Opony zimowe
Wiele osób wychodzi z założenia, że skoro niewiele jeżdżą to zimowe ogumienie nie jest im potrzebne. Błąd! Nawet jeżeli jeździsz raz na tydzień, to może się okazać, że akurat wtedy gdy wyjedziesz na drogę spadnie mnóstwo śniegu i nie będziesz w stanie nawet podjechać pod górkę! Zatem – zawczasu wymień opony na zimowe, ponieważ później będzie tylko gorzej.
Sprawność auta
Zima jest ogromnym sprawdzianem dla większości elementów samochodu – nie ma co tego ukrywać. Warto zatem upewnić się czy w naszym aucie wszystko jest w należytym stanie – w szczególności dotyczy to zawieszenia, które na dziurawych polskich drogach bardzo szybko może się zużyć. A tym bardziej zimą, gdy jam jest znacznie więcej.