Teraz grywam w gry komputerowe raczej rzadko, bo i czasu nie mam na to zbyt wiele i jakoś chęć też troszkę umarła. Ale mój szanowny brat się nie wycofał – zresztą jemu rośnie Wojtuś, który wykazuje szczególne zainteresowanie wszelkiej maści elektroniką i już nawet ma swoje gry dla kilkulatków u brata na kompie. Zresztą to właśnie do mieszkania Maćka trafił mój dziewiętnastocalowy monitor LG Flatron, na którym pogrywałem, kiedy jeszcze miałem na to czas. W sumie się więc nieszczególnie zdziwiłem, jak mój brachol zadzwonił, zakomunikował przejście monitora w stan wiekuistego stendbaja i poprosił o pomoc w wyborze nowego. Usiedliśmy, pogmeraliśmy w sieci i wierni marce, bo nas nie zawiodła, wybraliśmy monitor LG o przekątnej 24 cale – taki dla graczy. Dokładniej: model LED LG 24GM77. Cudo. Parametrów wam oszczędzę (można bez problemu znaleźć), ale wam go za to pokażę:
źródła obrazków: cdn.x-kom.pl, prohardver.hu, www.lg.com, www.komputerswiat.pl, i.ytimg.com