Marzenia o posiadaniu własnego „M” są dziś łatwiejsze do spełnienia niż kiedykolwiek wcześniej. Doskonała sytuacja gospodarcza w Polsce oraz rosnąca łatwość otrzymania kredytu hipotecznego sprawia, że coraz więcej osób decyduje się na taki zakup. Pozostaje jednak kilka pytań – między innymi – jakie są wymagania oraz ile trzeba mieć wkładu własnego, aby w ogóle móc liczyć na jakiekolwiek szanse otrzymania pożyczki.
Nie ma się co oszukiwać – nie każdy chętny może liczyć na otrzymanie kredytu hipotecznego od banku. Owszem, jest to wyraźnie łatwiejsze niż jeszcze kilka lat temu, ale wciąż banki nie udzielają pożyczek na zasadzie „jak leci”, tylko dokładnie analizują zdolność kredytową każdej osoby.
Bardzo ważna jest także dotychczasowa historia kredytowa. Bank ocenia, czy osoba zainteresowana wzięciem pożyczki na cele hipoteczne regularnie spłacała swoje zobowiązania do tej pory. W zasadzie to nie ma w tym nic zaskakującego – ostatecznie, brak rzetelnych płatności oznacza dla banku straty.
Kredyt na mieszkanie – ile wkładu własnego?
I choć jeszcze kilka lat temu bankom zdarzało się udzielać kredytów i pożyczek osobom, które nie miały wkładu własnego na inwestycję. Oczywiście, były to raczej rzadkie przypadki, aczkolwiek się zdarzały. Dzisiaj nieco zmieniło się prawo i klient ubiegający się o możliwość otrzymania kredytu hipotecznego powinien dysponować kwotą w wysokości co najmniej 20 procent wartości całego mieszkania.
Co zrobić, gdy mamy mniej pieniędzy? Cóż, najprostsza odpowiedź – dozbierać. Czasem lepiej nawet odczekać te pół roku czy rok i zaciągnąć nieco niższy kredyt, niż całkiem zrezygnować z zakupu własnego mieszkania. Poza tym, zawsze możemy też próbować negocjować cenę ze sprzedawcą nieruchomości – czy to deweloperem czy też właścicielem. Ostatecznie, przy kwotach rzędu 200-300 tysięcy złotych przysłowiowe “urwanie” kilku procent nie powinno być jakimś większym problemem. W szczególności wtedy, gdy kupujemy nieruchomość z rynku wtórnego, która może już dłuższy czas oczekiwać na swojego amatora.
Nie radzimy popadać tylko w pułapkę niekończących się pożyczek. Bardzo wiele osób decyduje się na pożyczanie kolejnych pieniędzy tylko po to, aby mieć jakieś środki na wkład własny. Wiadomo, że perspektywa posiadania własnego mieszkania kusi, ale…nie dajmy się też zwariować. I o ile jeszcze pożyczamy pieniądze od znajomych czy najbliższej rodziny, gdzie nie musimy oddawać tej samej kwoty z większym procentem, to jeszcze nie jest to takie problematyczne. Gorzej jest wtedy, gdy pieniądze pochodzą z innego banku lub z tak zwanej “chwilówki”. W takiej sytuacji bardzo łatwo popaść w spiralę długów, z której wyjście jest bardzo trudne.
Kredyt na mieszkanie – wymagania
Jakie warunki musimy spełniać, aby otrzymać kredyt na mieszkanie? Kto na pewno nie dostanie kredytu hipotecznego, a kto może liczyć na preferencyjne traktowanie przez bank? Zastanówmy się!
Co bank bierze pod uwagę udzielając kredyty?
Najważniejsze czynniki, które mają wpływ na przyznanie pozytywnej lub negatywnej decyzji kredytowej to::
- Dochody
- Wydatki
- Wysokość pożyczki
- Wielkość gospodarstwa domowego
W dużym skrócie – dochody to nasze zarobki. Pod uwagę jest tu brana kwota netto, a więc dokładnie taka, jaką otrzymujemy na konto w dniu wypłaty. Co ważne, znaczenie ma tu zarówno zarobek z tytułu umowy o pracę, prowadzonej działalności gospodarczej, jak również wszelkich umów innego typu. Warto jednak pamiętać, że pod uwagę brane są tu tylko dochody, których istnienie możemy udowodnić. Jeżeli dostajesz część wypłaty “w kopercie” to…nie pomoże Ci to w podniesieniu zdolności kredytowej.
Z drugiej strony – zawsze możesz tego użyć jako wkład własny.
Forma umowy o świadczenie usług też ma wpływ na otrzymanie pozytywnej decyzji kredytowej. W algorytmach banków najwyższy rating zawsze mają umowy o pracę na czas nieokreślony. Oczywiście, jest to forma zatrudnienia często trudna do osiągnięcia, stąd nie dziwi chyba wysoka ocena tego typu umowy.
Znaczenie mają też wydatki. I nie chodzi tu tylko o kwoty, jakie wydaliśmy w przeciągu ostatniego czasu – np. 6 miesięcy – na życie czy stałe opłaty. Bank pod uwagę bierze również inne zobowiązania – na przykład, pozostałe kredyty. Uwzględniane są choćby dotychczas posiadane długi, jak również karty kredytowe czy limity na kontach.
Nie bez znaczenia jest też stan gospodarstwa domowego. Inaczej oblicza się zdolność kredytową rodziny z trojgiem dzieci, a inaczej w przypadku bezdzietnego małżeństwa. Wpływ na ostateczną decyzję o przyznaniu kredytu ma też wiek potencjalnego pożyczkobiorcy. Osoby młode, ale także te w wieku emerytalnym mogą mieć poważne problemy z otrzymaniem kredytu na mieszkanie.
I wreszcie ostatnia kwestia – czyli kwota kredytu. Im wyższa suma potencjalnej pożyczki, tym trudniej ją otrzymać. Oczywiście, nie jest to niemożliwe, ale banki niechętnie dają takie kredyty, szczególnie jeżeli istnieje ryzyko, że zostaną one nieopłacone. Znając wymienione powyżej czynniki instytucja finansowa jest w stanie określić, czy odprowadzimy wszystkie zobowiązania w terminie.