Tytułowe pytanie powraca jak bumerang praktycznie co kilka miesięcy. Pogoda w naszym kraju potrafi być tak zaskakująca, że niczym dziwnym nie jest śnieg w środku maja czy nawet temperatura sięgająca dwudziestu kresek pod koniec listopada.
Czy to oznacza, że wszyscy powinniśmy teraz porzucić opony sezonowe i postawić na ogumienie, które nadaje się na każdą pogodę? Cóż, jest to jakieś rozwiązanie. Teoretycznie, mając opony całoroczne w swoim samochodzie nie musimy się martwić nie tylko o sezonową wymianę kół, ale także o związane z nią koszty. No bo tak logicznie rzecz biorąc, skoro sezonowa zmiana opon kosztuje przeciętnie około 60-80 złotych, to nawet kupując jeden komplet ogumienia sezonowego na kilka lat całkiem sporo oszczędzamy, prawda?
I tak i nie!
Opony całoroczne są dobre, ale zazwyczaj coś, co jest do wszystkiego sprawdza się…rzadko. O ile jeszcze w trakcie jazdy typowo miejskiej czy poruszania się po dobrych jakościowo i zawsze odśnieżonych drogach możemy mieć pewność, że takie ogumienie bez problemu wytrzyma, o tyle w przypadku bardziej wymagających warunków drogowych lepiej postawić na opony dedykowane do konkretnej pory roku.
Bo nie będzie przesadą stwierdzenie, iż ogumienie całoroczne nie jest ani tak wydajne w deszczu czy w trakcie upałów jak opony letnie, ani tak bezpieczne na śniegu jak typowe opony zimowe. Owszem, postęp technologiczny sprawia, że opony all season jak często określają je producenci, stają się coraz lepsze, ale wciąż wielu z nich sporo brakuje do tego, aby stać się pełnoprawnymi odpowiednikami ogumienia typowo sezonowego.
Kiedy zmienić opony?
Wracając do tytułowego pytania. Kiedy warto to zrobić? Nie ma tu, niestety, jednej recepty. Generalnie, warto śledzić prognozę pogody. Jeżeli przez najbliższy czas zapowiadane jest znaczne ocieplenie, to warto już teraz szukać wulkanizacji i umawiać termin na wymianę opon na letnie. Z drugiej strony, jeżeli często jeździsz po kiepskiej jakości trasach, o których wiesz, że mogą być zaśnieżone, a ich czyszczeniem nikt zbytnio się nie przejmuje, to jeszcze poczekaj kilka dni. Do rozkwitu wiosny jeszcze wciąż nam brakuje.