Do 8 marca zostało już bardzo, ale to bardzo mało czasu (relatywnie rzecz biorąc, rzecz jasna) i jak chyba wszyscy faceci każdego roku staram się wykombinować z okazji Dnia Kobiet jakiś wyjątkowy, niebanalny prezent. Problem w tym, że z roku na rok staje się to coraz trudniejsze – nawet niekoniecznie dlatego, że mi się pomysły kończą, tylko dlatego, że oczekiwania drugiej strony są coraz większe. Krótko mówiąc: apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Osobiście w tym roku postanowiłem nie szaleć za bardzo, bo i w portfelu nie tak radośnie (kupiłem samochód), i trochę nie mam siły na jakieś szczególne ekstrawagancje, a na dokładkę pogoda kompletnie nie dopisuje i z wszelkich potencjalnie fajnych zimowych atrakcji bez wyjazdu za granicę nic nie wyjdzie. Skoro więc rzeczywistość sprzysięgła się przeciwko mnie, pomyślałem, że może tym razem pozwolę, aby przynajmniej część roboty odwalił za mnie Internet. Inaczej mówiąc zacząłem szukać jakichś pomysłów na prezenty z okazji Dnia Kobiet w czeluściach i zakamarkach sieci.
Po dość krótkim czasie doszedłem do wniosku, że to Syzyfowa robota i w ten sposób nie znajdę nic sensownego do świąt, a chwilę później mnie dosłownie olśniło. Przypomniałem sobie, że jest takie coś, jak Katalog Marzeń. Dziesięć minut później wyłączałem kompa zadowolony, bo miałem już prezent na 8 marca dla mojej drugiej połowy. A nawet dwa prezenty, bo uznałem, że voucher do SPA jest całkiem okej, niemniej jednak możliwość skomponowania własnoręcznie perfum dla siebie jest jeszcze bardziej okej – a ponieważ udało się bez problemu ustawić obie rzeczy tak, by ze sobą nie kolidowały czasowo, nie było najmniejszego powodu, żeby z którejś z nich rezygnować. Tym bardziej, że cenowo wyszło naprawdę przystępnie, więc jeśli i Wam jest potrzebna jakaś pomoc przy znalezieniu ciekawego prezentu na Dzień Kobiet, możecie zajrzeć na stronę Katalogu Marzeń i tam poszukać gotowego prezentu (a przynajmniej inspiracji). Ja mam już na szczęście sprawę załatwioną 🙂
źródło obrazka: stressfree.pl