Na polskim rynku aut używanych coraz częściej znaleźć można oferty firm sprzedających samochody poleasingowe. Co to takiego? Czy w ogóle warto się takim samochodem zainteresować? Zastanówmy się!

Poleasingowe – czyli jakie?

Leasing jest po prostu jedną z form eksploatacji samochodu. A z uwagi na fakt, iż jest bardzo korzystny pod kątem kosztów, wybiera go mnóstwo firm. Leasing zdejmuje bowiem z użytkownika szereg obowiązków, a przy tym daje praktycznie identyczne możliwości jeżeli chodzi o walory czysto eksploatacyjne.

Okres trwania leasingu to zwykle od 3 do 5 lat. Po takim czasie auto trafia na rynek wtórny, gdzie jest dosyć szybko sprzedawane. Co sprawia, że samochody po leasingu cieszą się tak ogromną popularnością?

Młody wiek

Nie ma co ukrywać – w polskich warunkach, auto mające 3-5 lat wciąż jest uznawane za relatywnie świeżą propozycję. Bardzo często jest przecież tak, że taki model wciąż jeszcze można kupić jako nowy w salonie. A że w tym okresie utrata wartości jest największa, to można założyć, że wybierając samochód poleasingowy zapłacimy niewiele, a otrzymamy wiele.

Pewna historia

Leasingobiorcy mają obowiązek rzetelnie serwisować swoje auta. I tak rzeczywiście jest. Samochody poleasingowe mają naprawdę pełną historię przebiegu, od pierwszych kilometrów. Wszystkie naprawy (także blacharskie), znajdziemy tam bez problemu. Nie ma tu mowy o „cofaniu liczników”  czy innych tego typu procedurach.

A jakie wady?

Zwykle takie auta mają raczej kiepskie wyposażenie. Do leasingu wybierane są raczej podstawowe wersje wyposażeniowe – na luksusy w rodzaju wielofunkcyjnego wyświetlacza czy skórzanej tapicerki raczej nie ma co liczyć.

Kolejna kwestia to raczej kiepski wybór aut. O ile szukasz kombi z dieslem pod maską – zapewne będziesz mieć duży wybór. Ale – jeżeli interesuje Cię kabriolet albo auto terenowe z dużym silnikiem benzynowym to raczej szukaj gdzie indziej.

I jeszcze jedno. Wśród aut poleasingowych dominują propozycje najpopularniejszych marek. Nie znajdziesz tu samochodów amerykańskich, raczej rzadko włoskie. Z reguły – czeskie, niemieckie, koreańskie, często też francuskie. Inne marki spotykamy rzadko.