Kupujesz samochód używany? Czasy, gdy praktycznie każde auto miało stan licznika w okolicach 200 tysięcy kilometrów już dawno odeszły w niepamięć. Aktualnie, coraz mniej osób decyduje się na „kręcenie” liczników – póki co, nie grożą za to kary, ale wielu kupujących zwyczajnie rezygnuje z zakupu takiego auta. A można to łatwo sprawdzić!

Powstaje jednak kolejny problem. A mianowicie – jaki przebieg jest tym zbyt wysokim? Jeżeli i Ty masz dylemat czy warto kupić auto, które ma naprawdę kosmiczny stan licznika, to koniecznie czytaj dalej!

300 tysięcy kilometrów – to jeszcze jeździ?

Psychologiczną barierą dla wielu nabywców jest przebieg rzędu 300 tysięcy kilometrów. Znalezienie na polskim rynku auta które ma tyle na liczniku nie jest łatwe. Nie oznacza to jednak, że z takiego samochodu powinniśmy od razu rezygnować. Wręcz przeciwnie – jego zakup może być całkiem niezłą inwestycją. Jak to możliwe?

Przede wszystkim, takie auta są wyraźnie tańsze niż ich odpowiedniki z niższymi przebiegami. Dzięki temu, możesz kupić nieźle wyposażony samochód, utrzymany w całkiem niezłym stanie i to za naprawdę niewielkie pieniądze.

Jak te auta wytrzymują?

Pamiętajmy, że większość podzespołów we współczesnych autach jest tak projektowana, aby wytrzymać przebieg około 200 tysięcy kilometrów. Tak, to nie żart. Od momentu, gdy w motoryzacji coraz więcej do powiedzenia mają księgowi, a coraz mniej inżynierowie, nie jest to już niczym zaskakującym. 

Dla Ciebie to jednak może być dobra wiadomość. Aby auto zdołało przejeździć taki przebieg konieczna jest wymiana wielu kluczowych elementów Dzięki temu, Ty nie musisz już ponosić na start całego mnóstwa kosztów, bo zazwyczaj poniósł je poprzedni właściciel. Paradoksalnie, na takie auto i jego eksploatację możesz wydać mniej niż na samochód z przebiegiem mniejszym o 100 tysięcy kilometrów.

Wytrzymałość

Jest też druga strona medalu. Musimy wziąć pod uwagę ogólne wyeksploatowanie samochodu. Wymiany mogą wymagać części, które zwyczajnie zużywają się z wiekiem/przebiegiem. Dotyczy to głównie zawieszenia, ale również wszelkiego typu elektroniki/modułów w samochodzie. Warto zatem dokładnie to sprawdzić przed zakupem.