Petorz bampam, czyli jak karnawał to karnawał
Z moim bratem widuję się ostatnio raczej rzadko, bo każdy z nas ma wystarczająco dużo własnych zajęć, ale staram się …
Z moim bratem widuję się ostatnio raczej rzadko, bo każdy z nas ma wystarczająco dużo własnych zajęć, ale staram się …
Przyznam szczerze, że od ładnych paru lat nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby się przebranżawiać, bo po pierwsze naprawdę …
W ubiegłym miesiącu pisałem o hipersamochodzie przekraczającym granice zdrowego rozsądku, czyli o Devel Sixteen, ale doszedłem do wniosku, że sam …
Odradzałem, odradzam i będę odradzał kupowanie samochodu na giełdzie, bo to naprawdę najlepsza droga do wywalenia forsy w błoto. Pisałem …
Ostatnimi czasy autonomiczne samochody są tak bardzo na topie, że regularnie okupują czołówki prawie wszystkich serwisów donoszących o jakichś przełomowych …
Moja nieustanna miłość do Domino’s Pizza bywa czasami nagradzana inaczej, niż tylko świetnym smakiem tego, co u nich zamawiam na …
Nie zrozumcie mnie źle: nie mam nic przeciwko obchodzeniu Walentynek, bo to przecież bardzo dobra okazja do tego, by spędzić …
Zakładam, że przynajmniej niektórzy z was są ciekawi, dlaczego przestałem pisać o istocie, która w zupełnie niespodziewany sposób przejęła mój …
Zastanawiam się czasem, dlaczego niektórzy ludzie z takim uporem nie przyjmują do wiadomości tego, że świat poszedł naprzód i to, …
Należę do tego pokolenia, które dorastało na kinie amerykańskim i hongkońskim, a ze szczególnym rozrzewnieniem po dziś dzień podchodzę do …